Oficjalne stanowisko w tej sprawie już potwierdziła kuria. - Taką decyzję podjął arcybiskup łódzki Marek Jędraszewski – mówi „Dziennikowi Łódzkiemu” ks. Rafał Leśniczak z biura prasowego łódzkiej kurii. - Nie ma czegoś takiego jak ekumeniczna droga krzyżowa. To nabożeństwo z założenia jest tylko katolickie, a biorąc pod uwagę trwający właśnie Rok Wiary, nabiera to szczególnego znaczenia – tłumaczy dziennikarzom gazety duchowny.

Głós zabrał również sam abp Jędraszewski. - Wcale nie rezygnujemy z ekumenii. (...) Nie ma piękniejszej ekumenii jak ta w sytuacji, gdy chrześcijanie chcą się wspólnie wsłuchać w Słowo Boże. Stąd propozycja, żeby rozważania były prowadzone przez jedną osobę, aby można było przeżyć pełnię Drogi Krzyżowej, a nie fragmenty wedle tego, co każda z osób - zależnie od siebie - miałaby do powiedzenia - stwierdził w bazylice archikatedralnej hierarcha, odnosząc się do pytania jednej z wiernych.

AM

Cała wypowiedź abp. Marka Jędraszewskiego: