– Dziś dostałem informacje od mojego adwokata, że ponieważ Lech Wałęsa nie chciał zapłacić za te przeprosiny, które miał opublikować w gazetach, na jego konto wszedł komornik – powiedział portalowi Niezależna.pl europoseł PiS. Przeprosiny miały dotyczyć słów Wałęsy o Czarneckim. Zdaniem byłego prezydenta obecny europoseł „nie walczył o wolną Polskę, przyjechał, kiedy Polska była już gotowa”. Wypowiedź padła w maju 2009 r. w telewizji TVN 24. Czarnecki poczuł się dotknięty i pozwał Wałęsę. Na wokandzie udowodnił, że w latach 80 jego działalność w NZS kosztowała go represjonowanie. 

„Aktywność opozycyjna Czarneckiego w stanie wojennym jest bezsprzeczna. Kwestionowanie tego stanu rzeczy z całą pewnością narusza dobre imię i godność osobistą europosła” – orzekł wówczas sąd, który nakazał Wałęsie przeprosić Czarneckiego w gazetach. Ten jednak od 1,5 roku tego nie zrobił, więc teraz kontem Wałęsy zainteresował się komornik.

KJ/Fakt.pl