Komisja Europejska nie zamieza wycofywać skargi przeciwko Polsce w sprawie Sądu Najwyższego z Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Jak powiedziała komisarz sprawiedliwości UE Vera Jourova, ostatnia decyzja władz o zmianie ustawy o SN jest pozytywnym krokiem, ale to jeszcze nie wystarcza.

Komisja Europejska nadal uważa, że zachodzi podejrzenie naruszania przez polskie władze zasad praworządności.

Komisję Europejską popiera rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar. Jak przekonywał niedawno na antenie TVN24, są jakoby ,,argumenty prawne przemawiające za tym, żeby [Komisja Europejska] jednak się ze sprawy nie wycofywała''. 

Jak mówił Bodnar, w Polsce dalj są ,,problemy z niezależnością sądownictwa'', choćby w odniesieniu do ,,sądów powszechnych, pionu dyscyplinarnego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Trybunału Konstytucyjnego''.

Aktualna narracja opozycji totalnej głosi, że choć PiS pozwolił sędziom na powrót do SN, to jest to niewątpliwie tylko ,,zabieg taktyczny'', prezes PiS Jarosław Kaczyński chce jedynie zyskać na czasie i stąd nie można jakoby mu wierzyć. 

bb/tvn24.pl