We Francji powstrzymano parę, która planowała zamach terrorystyczny. W ostatnich miesiącach podobne przypadki to już właściwie codzienność nad Sekwaną. 

Francuska policja zatrzymała dwoje młodych ludzi podejrzewanych o planowanie zamachu. Przesłuchiwana jest także kobieta, która po kilku latach pobytu wróciła z Syrii do Francji.

Według prowadzących dochodzenie para – 21-letni mężczyzna i jego 17-letnia partnerka – miała wkrótce przeprowadzić zamach. Dziewczyna przeszła na islam dwa lata temu pod wpływem swojego chłopaka.

Kontrwywiad francuski ustalił, że para była w stałym kontakcie z Raszidem Kassimem, Francuzem odpowiedzialnym w Państwie Islamskim za propagandę ideologii dżihadu.

Raszid Kassim przebywa na pograniczu syryjsko-irackim i jest przez francuski kontrwywiad, zajmujący się terroryzmem, uważany za osobę sterującą na odległość zamachowcami we Francji, m.in. dwoma młodymi chłopakami, którzy w bestialski sposób zamordowali księdza pod Rouen. Do nawiązywania kontaktów i wydawania instrukcji francuskim islamistom, posługuje się on komunikatorem umożliwiającym wysyłanie zakodowanych wiadomości.

Jednocześnie trwają przesłuchania matki czworga dzieci, która dwa lata temu z nawróconym na islam mężem Francuzem, dołączyła do dżihadu. Jej mąż najprawdopodobniej zginął. Kobieta teraz wróciła do Francji.

Od lipca policja i kontrwywiad zatrzymali co najmniej 15 osób, w tym wielu nieletnich, których podejrzewa się o planowanie ataków.

za: tvp.info