Dżihadyści z Państwa Islamskiego odnieśli kolejny sukces w walce z syryjskim rządem. Niestety, zajęli starożytne miasto, Palmyrę. Miasto to jest pełne niezwykle cennych zabytków starożytnych kultur. Wiele z nich zostanie teraz zapewne zniszczona przez barbarzyńskie hordy pogan czczących bóstwo wojny.

Ostra walka o Palmyrę trwała wiele dni, niestety, siły syryjskie siły wczoraj wieczorem uległy islamistom. Nie wiadomo wprawdzie, jak blisko samych zabytków dotarli dżihadyści. Jest jednak prawdopodobne, że opanowali całe terotyroum.
"Sytuacja jest bardzo zła" - powiedział jeden z członków syryjskiego rządu. "Jeśli choćby pięciu żołnierzy ISIS dostanie się do starożytnych budowli, zniszczą wszystko" - dodał.

Z kolei Irina Bokowa, która zajmuje się w ONZ sprawami kultury, ostrzegała, że walki o Palmyrę to de facto walki o ocalenie niezwykle cennego światowego dziedzictwa kulturowego. Już wcześniej syryjskie władze zabrały z Palmyry setki starożytnych przedmiotów; wielu rzeczy jednak, jak choćby wielkich grobowców, przenieść się po prostu nie dało.

bjad/dailymail