Kolejny incydent na wiecu Trumpa. Tym razem z udziałem szefa jego kampanii.

Donald Trump ma problem. W USA jednym z głównych tematów politycznych w niedzielę staje się incydent, który miał miejsce na sobotnim wiecu w Tuscson (Arizona). W internecie pojawił się klip, na którym widać, jak szef kampanii Trumpa Corey Lewandowski uczestniczy w przepychance z jednym z protestujących.

Kampania Trumpa twierdzi, że do żadnego incydentu nie doszło i że to nie Lewandowski popychał protestującego.

To kolejna tego typu sytuacja w kampanii. Lewandowski był już oskarżany o podobne przepychanki. A przemoc i protesty na wiecach Trumpa to zjawisko, które stało się powszechne w jego kampanii. Całość nie pomaga Trumpowi, bo stanowi idealny dowód dla Republikanów na to, że sztab Trumpa nie panuje nad sytuacją, a w kampanii powszechnej zostanie zmiażdżony przez maszyną Clinton i media.

daug/300polityka.pl/Youtube