Re­stryk­cje do­tknę­ły wi­ce­mi­ni­strów obro­ny Rosji Ana­to­li­ja An­to­no­wa i Ar­ka­di­ja Ba­chi­na.

„Większość osób wpisanych na unijną czarną listę, którą opublikowano w Dzienniku Urzędowym UE, to wspierani przez Rosję ukraińscy separatyści, pięciu to obywatele Rosji. Zostali objęci zakazem wjazdu do UE i zamrożeniem aktywów. Podmioty, których aktywa zostały zamrożone, to zbrojne ugrupowania separatystów” - informuje Onet.pl.

UE nałożyła kolejne sankcje w związku z eskalacją walk na wschodzie Ukrainy i ostrzelaniem pod koniec stycznia miasta Mariupol. Sankcje nałożone przez Unię są symboliczne, tu trzeba większej broni, by doprowadzić do prawdziwego wstrząsu na Kremlu. Miejmy nadzieję, że frakcja łagodnych kar zostanie wreszcie zastąpiona efektywniejszą bronią!

ed/Onet.pl