W Wodzisławiu Śląskim zmarł 24-letni mężczyzna, który od dwóch prawie tygodni w ciężkim stanie leżał w szpitalu. Powód? Zażył dopalacze dostępne w legalnym sklepie, bo Platforma Obywatelska od kilku lat nie potrafi niczego z tym zrobić.

Według TVP Info 24-letni młodzieniec miał objawy zatrucia podpałką do grilla. Jest bardzo prawdopodobne, że to właśnie ten środek albo był jednym ze składników dopalacza, albo w ogóle sam dopalacz był po prostu podpałką.

24-latka hospitalizowano od 24 lipca na oddziale intensywnej opieki medycznej. Niestety, mężczyzna zmarł w niedzielę, jak poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach.

To właśnie Śląsk jest regionem, gdzie zatruć dopalaczami jest najwięcej. Tylko od 3 do 21 lipca, jak podaje lokalny Sanepid, odnotowano aż 694 podejrzenia zatruć takimi substancjami. 490 osób trafiło do szpitala. Część z nich to ofiary „Mocarza”.

I oto kolejne efekty po pierwsze inercji Platformy Obywatelskiej, a po drugie chorej biurokracji. Wiadomo, że dopalacze są złe, że zabijają ludzi i że powinny zostać natychmiast zakazane. Ale nikt tego nie robi. Powód? W Polsce rządzi nie zdrowy rozsądek prawny, ale dyktatura kruczków prawnych.

kad