Czarne chmury zbierają się nad Mateuszem Kijowski. Najbardziej znana twarz KOD ma się stawić przed prokuraturą i wytłumaczyć się z niepłacenia alimentów.

Do informacji na ten temat dotarł "Super Express". Prokuratura ma się dokładnie przyjrzeć rozliczeniom Kijowskiego z jego działalności gospodarczej.

Jak donosił na początku tego roku tygodnik "Wprost", długi Kijowskiego wobec dzieci siegają 95 tys. złotych. Kijowski jest też winien 75 tys. Funduszowi Alimentacyjnemu, a 50 tys. zł wynoszą odsetki i opłaty egzekucyjne.

Alimenty Kijowskiego według informacji dziennika mają wynosić łącznie 2100 zł miesięcznie, czyli 700 zł na jedno dziecko.

Według "Super Expressu" Prokuratura niebawem przyjrzy się dokładnie zarobkom Kijowskiego. Na razie postępowanie jest w toku, zabezpieczono natomiast dokumenty dotyczące podatków odprowadzanych przez Kijowskiego.

jsl/se.pl