Sytuacja dotycząca wyborów wciąż jest dynamiczna. Pojawiają się zatem pytania, jaka powinna być ostatecznie data ich przeprowadzenia. Jak powiedział dziś w rozmowie na antenie TVP Info szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk:

Dywagacje na temat terminu są niepotrzebne. 10 maja to dobra data, nikt nie będzie jej podważał, jeśli chodzi o argumentacje prawną”.

Poseł PiS skrytykował też mocno działania Platformy Obywatelskiej:

Mamy do czynienia z paradoksem. Borys Budka wielokrotnie podkreślał o ważności konstytucji, a z drugiej strony proponuje teraz rozwiązania niekonstytucyjne. Mamy precyzyjnie określone, kiedy można przeprowadzić wybory. PO mówi – nie chcemy dziś wyborów, więc wprowadźmy sobie teraz stan wyjątkowy i zagłosujmy za rok. Do Budki nie przemawia fakt, że nie ma żadnych przesłanek ku temu aby wprowadzić stan wyjątkowy”.

Zaznaczył jednocześnie, że obecnie brak przesłanek aby wprowadzić stan wyjątkowy i wygląda na to, że głównym powodem dla Budki są niskie notowania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – dodał Dworczyk.

dam/TVP Info,niezalezna.pl