Jak przekonywali w dzisiejszej telewizyjnej rozmowie politycy PiS, skład rządu poznamy już niebawem. Apelowali jednak do wszystkich obywateli i komentatorów o cierpliwość.

Jak mówił w „Kawie na Ławę” Adam Kwiatkowski, pytany przez Bogdana Rymanowskiego o terminy zaprzysiężenia Sejmu i Senatu i powołanie rządu:

“Apelowałbym o cierpliwość, jesteśmy kilka dni po wyborach. Prezydent Duda ma konstytucyjny termin zwołania pierwszego posiedzenia Sejmu i Senatu i te terminy zostaną dotrzymane. Trwają konsultacje i rozmowy. O decyzjach prezydenta będziemy informować na bieżąco. 4 lata temu pierwsze posiedzenie Sejmu [gdy prezydentem był Bronisław Komorowski] było zwołane w ostatnim dniu w terminie, którym dysponował prezydent. Tych dni jest jeszcze sporo”

Julia Pitera stwierdziła, że „mamy do czynienia z grą”, jeśli chodzi o sytuację w PiS i spekulacje na temat Piotra Glińskiego jakiego rzekomego kandydata na premiera.

Jarosław Sellin zapewnił, że kandydatem PiS na premiera jest Beata Szydło.

"I tak na końcu będzie tak, jak zdecyduje Jarosław Kaczyński" – odpowiedziała Pitera.

emde/300polityka.pl