„Polska skorzysta z możliwych środków prawnych, aby odwołać się od tych planów Komisji Europejskiej. Tym bardziej, że doszło do porozumienia między rządem Polski i Czech” – zapowiedział rzecznik rządu Piotr Muller.

„Jest to szczególnie istotne w kontekście aktualnych zagrożeń geopolitycznych ze strony Rosji. Polska od samego początku podkreślała, że podjęte przez TSUE decyzje nie mają podstaw prawnych i faktycznych. Wykraczają poza traktaty unijne oraz naruszają traktatowe gwarancje bezpieczeństwa energetycznego” – stwierdził Muller.

„Jednocześnie chcemy podkreślić, że nie jest zagrożona płynność realizacji projektów” – oświadczył w rozmowie z PAP rzecznik polskiego rządu.

 

ren/PAP