Już w styczniu Narodowa Koalicja Amerykańskich Zakonnic napisała list, w którym zadeklarowała swoje poparcie dla planowanej przez rząd ustawy na temat leków wczesnoporonnych, antykoncepcji i sterylizacji. List był manifestacją sprzeciwu wobec nauki Kościoła katolickiego.

W lutym zakonnice-dysydentki stworzyły petycję on-line, w której proszą o poparcie.

Organizacja zakonnic utrzymuje, że w jej skład wchodzi 2000 członkiń. „Kobieta nie może mieć pełnej autonomii, jeżeli nie ma autonomii reprodukcyjnej” – stwierdza organizacja. Wyraża też swoje „rozczarowanie” faktem, że wiele katolickich organizacji jest przeciwnych rządowym planom.

Polegają one na wprowadzeniu wymogu świadczenia usług antykoncepcyjnych, aborcyjnych (poprzez wydawanie tabletek wczesnoporonnych) oraz przeprowadzanie sterylizacji. Wymóg ma dotyczyć wszystkich placówek, które otrzymują wsparcie od rządu. Uderzy to m.in. w katolickie szpitale.

pac/lsn