„Komisja europejska jest instytucją, która dużo mówi. Pan Timmermans występuje i nie potrafi wskazać naruszeń polskiej konstytucji, choć powołuje się na ten argument.” - mówił europoseł PiS, prof. Karol Karski w „Gościu wiadomości” w TVP Info.

Dodawał także:

Sięga do argumentu wręcz groteskowego, czyli nierównego wieku, w którym sędziowie mają przechodzić na emeryturę. […] To są preteksty. Gdyby nie ta sprawa, to byłaby każda inna”.

Wcześniej Adam Szejnfeld z PO stwierdził, że „[…] w Polsce łamana jest konstytucja. I to jest wystarczające, by państwo członkowskie, które jest zobowiązane do przestrzegania przepisów podlegało odpowiednim procedurom”

Na te słowa prof. Karski odpowiedział, że Komisja Europejska wykracza poza swój mandat, który zapisany jest w Traktacie Lizbońskim. Dodał także, że „nadpobudliwość pana Timmermansa” związana jest ze zbliżającymi się wyborami w Niemczech. Sam Timmermans jest Holendrem, jednak jak podkreślił Karol Karski:

To małe państwo, które jest w sferze wpływów Niemiec. […] Musimy zwrócić uwagę, że Polska podejmuje daleko idące działania, które niekoniecznie każdemu w Unii się podobają. Uszczelniamy nasz system podatkowy, dziesiątki miliardów złotych nie są wyprowadzane”.

Na koniec prof. Karski zaznaczył, że teraz to prezydent Andrzej Duda jest odpowiedzialny za przeprowadzenie reformy sądownictwa w Polsce: „wymiar sprawiedliwości powinien być zwrócony obywatelom” - podkreślał.

dam/TVP.Info,Fronda.pl