Roberto Piermarini spytał Prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynała Antonio Canizares.


Kard. Canizares: Zatwierdzenie tego Dekretu dotyczącego celebracji Drogi Neokatechumenalnej, zawartych w Dyrektorium Katechetycznym, dla całego Koscioła oznacza uznanie tego, że wtajemniczenie chrześcijańskie musi zawsze posiadać więź między Słowem a celebracjami: jest to Słowo Boga i działanie Boga; to Bóg przemawia do nas  a w celebracjach Bóg jest rozpoznawany. Bóg działa i te celebracje wyznaczają poszczególne etapy Drogi Neokatechumenalnej, będąc równocześnie itinerarium każdego wtajemniczenia chrześcijańskiego. Jeżeli w starożytnym katechumenacie widzimy jak poszczególne etapy wyznaczone są przez celebracje specyficzne  dla każdego momentu tego procesu, tak dziś czynimy to samo. Nie są zatem czymś sztucznym, nie chodzi tu o jakąś zwyczajną metodologię wymyśloną dla ludzi, lecz celebracje te odpowiadają procesowi nawracania się, procesowi wiary, procesowi pełnego włączenia się w życie chrześcijańskie  w Kościele. 

 

Roberto Piermarini: Co sądzi Eminencja o stosunku między katechezą a liturgią na Drodze Neokatechumenalnej?


Kard. Canizares: Myślę, ze stosunek ten jest modelowy. Ponieważ niektórzy chcieliby prowadzić wtajemniczenie chrześcijańskie tylko na bazie katechezy, czegoś, co robi człowiek, co mogłoby być poznane tylko na poziomie intelektualnym… wiary, Credo czy innych aspektów życia chrześcijańskiego. Jednak wtajemniczenie chrześcijańskie jest zawsze działaniem Matki Kościoła, gdzi Bóg działa. Pierwszeństwo jest po stronie Boga: Bóg działa, a człowiek odpowiada. Człowiek przebywa proces, który musi byś oświecony Słowem Bożym, a jednocześnie musi być przeżywany jako działanie Boga i przyjęcie działania Boga. To na Drodze Neokaechumenalnej jest bardzo jasne. Właśnie to odpowiada wtajemniczeniu chrześcijańskiemu i dziś (poprzez Dekret) zostało to uwypuklone. Człowiek wszelako kuszony jest twierdzeniem, że wszytsko jest owocem jego działalności, jakby chodziło tylko o włączenie się w jakieś stowarzyszenie… Nie, to Matka Kościół rodzi nowe dzieci. A jak kształtują się dzieci w łonie Matki Kościoła? Poprzez Słowo i celebracje.


Roberto Piermarini: Często mówiąc o liturgii, mówi się o jednostce, o człowieku i liturgii. Na ile jednak ważna jest wspólnota, mała wspólnota chrześcijańska, jak na Drodze Neokatechumenalnej?


Kard. Canizares: Mówiąc o Matce Kościele, o łonie Kościoła, w którym rodzą się nowi chrześcijanie, nowi ludzie, miałem na myśli to, że właśnie w tej wspólnocie, w tym Kościele, któremu przewodzi Piotr, rodzą się nowi chrześcijanie, stąd Słowo Boże, liturgia i wspólnota są nierozłączne. Jak przeżywać wtajemniczenie chrześcijańskie jeżeli nie w macierzyńskim łonie Kościoła, wspólnoty?Jak przeżywać to, co Bóg podarował człowiekowi nie dla niego samego, nie dla jednostki, lecz dla życia w nowej rzeczywistości, która jest rzeczywistością nowych synów, ludzi nowych, przmienionych łaską Bożą? Cała ta rzeczywistość jest przeżyciem Drogi NeokatechumenalneWtajemniczenie chrześcijańskie jest wtajemniczeniem całego Kościoł, wtajemniczeniem w wiar, wtajemniczeniem w życie moralne, wtajemniczeniem w liturgię, w modlitwę… to jest Kościół. Kiedy dokonuje się wtajemniczenie chrześcijańskie, Kościół daje siebie katechumenom, stąd rzeczywistość wspólnoty jest naprawdę niezbędna dla Realizacji wtajemniczenia chrześcijańskiego.


Roberto Piermarini: Co sądzi Eminencja na temat stosunku między liturgią a nową ewangelizacją, jako że zbliża się Synod jej poświecony?


Kard. Canizares: Nowa ewangelizacja nie jest możliwa bez liturgii i nie jest możliwa bez Eucharystii, stanowiącej centrum i szczyt całej liturgii. Eucharystia zawsze jest źródłem i szczytem ewangelizacji, a także nowej ewangelizacji. Rozumienie nowej ewangelizacji jako dzieła propagandowego, dzieła stowarzyszenia religijnego zmierzającego do rozpowszechnienia swoich zasad oznacza niezrozumienie nowej ewangelizacji jako działania Boga, który wzywa człowieka i obdarza łaską i darem nawrócenia i wiary,  to błąd, to niemożliwe. Niemożliwa jest nowa ewangelizacja bez liturgii, niemożliwa jest nowa ewangelizacja bez działania Boga, które dokonuje się podczas liturgii, niemożliwa jest nowa ewangelizacja tam, gdzie pierwszeństwo boga nie będzie rzeczywiście uwydatnione. Pierwszeństwo Boga to liturgia, tu Bóg działa, Bóg bierze inicjatywę, Bóg zbawia, Bóg powołuje do życia nowe stworzenie, nowego człowieka i dlatego musimy zawsze przypominać, ze nowa ewangelizacja bez liturgii nie ma żadnej przyszłości.


Tłumaczył z włoskiego ks. Michał Muszyński/www.news.va