Amerykański kardynał Timothy Dolan wezwał na swoim blogu do odkrycia prawdziwej wartości, jaką niesie w sobie Msza święta. Jest urzeczywistnieniem ofiary Chrystusa, a nie żadnym programem rozrywkowym – podkreślił purpurat.

Kard. Dolan napisał, że na Mszę świętą nie chodzi się dla rozrywki, ale dla modlitwy. W Mszy nie chodzi przecież o nas, ale o samego Boga. Jej wartość pochodzi z wiary, głębokiego przekonania w to, co ponad naturalne, które możemy podzielać przez godzinę każdej niedzieli.

Eucharystia jest uobecnieniem tego, co najważniejsze i najbardziej decydujące w całej Historii Świętej: wiecznej, nieskończonej Ofiary Syna Bożego na krzyżu – napisał abp Nowego Jorku. Msza nie może być wobec tego żadnym „obowiązkiem”, który trzeba wypełnić wobec Boga. Musi stać się dla nas cudem który Bóg sprawuje razem z nami i dla nas. Ten, kto nudzi się podczas Mszy, jest sam sobie winny – stwierdził kard. Dolan. Chodzi tu przecież o zbawienie naszej duszy. 

pac/kath.net