Kardynał kurialny Robert Sarah powiedział, że homoseksualne związki są „krokiem wstecz kultury i cywilizacji”. Pary jednopłciowe „nie są tylko problemem dla Kościoła, ale także dla ludzkości”. Kardynał, pełniący urząd prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, mówił na ten temat w rozmowie z włoską gazetą „La Repubblica”.

W odniesieniu do rozpoczynającego się w niedzielę zwyczajnego synodu w Watykanie kardynał powiedział, że afrykańscy biskupi chcą „zwalczyć ideologiczny kolonializm Zachodu”. Zachód chce powiem zniszczyć nauczanie katolickie i stawia się w opozycji do Bożego Objawienia, które mówi o małżeństwie między mężczyzną oraz kobietą oraz otwartości małżonków na życie.

Kardynał opowiedział się też przeciwko jakiejkolwiek „reformie” kościelnego postępowania z rozwodnikami w nowych związkach. Dopuszczenie takich osób do Komunii świętej byłoby zdradą Ewangelii i „rebelią wobec Boga”. Zgodnie z Ewangelią człowiek nie może rozdzielić tego, co Bóg złączył. Dlatego, jak podkreślił kardynał, nikt nie może tu niczego zmienić.

toe