Kardynał Kazimierz Nycz zachęcił polskich katolików do zawierzenia swojego życia Bożej Opatrzności. Powiedział, że dziś rozpada się wiele małżeństw i wobec tego rodzina potrzebuje szczególnego umocnienia duchowego. Słowa te padły podczas mszy dziękczynnej za rodziny w świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

"Świat potrzebuje świadectw małżeństw, które przeżyły ze sobą pięknie 50 czy 60 lat" - mówił metropolita warszawski, dodając, że dzisiaj "przy pierwszej, mało poważnej trudności pary potrafią szukać nowego związku". Wobec tej trudnej sytuacji rodzin w Polsce, Europie i na świecie konieczne jest silne trzymanie się Opatrzności Bożej. Trzeba wierzyć, że prowadzi nas Pan Bóg, co pozwala uniknąć pokusy myślenia fatalistycznego. Kardynał wskazał, że każdy człowiek ma w życiu trudniejsze momenty i wydarzenia, z których udało się jednak wybrnąć. "Bóg poprowadził to po swojemu, bo nas kocha" - zaznaczył warszawski metropolita.

Purpurat podkreślił też, że droga wiary jest przecież drogą krzyża. "Kto chce iść za mną niech weźmie swój krzyż i Mnie naśladuje" - powiedział Pan. "Pewnie w małżeństwie też czujecie i rozumiecie, co jest krzyżem Chrystusa, który bierzecie na ramiona" - powiedział kardynał Nycz.

ol/KAI, Fronda.pl