Ten rok przypomina nam ważne dla ekumenizmu wydarzenia z przeszłości. Przed 50 laty Sobór wydał deklarację o ekumenizmie, a Paweł VI spotkał się z patriarchą Konstantynopola – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Kurt Koch. Dziś rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Zdaniem przewodniczącego watykańskiej dykasterii ekumenicznej dobrze się stało, że hasło tegorocznego tygodnia brzmi jak prowokacja: „Czyż Chrystus jest podzielony?”

„Temat ten pochodzi z Pierwszego Listu do Koryntian i jest prowokacją – stwierdził szwajcarski purpurat. – Bo Chrystus nie może być podzielony. Ani też Jego Ciało, którym jest Kościół, nie może być podzielone. Tymczasem między Kościołami istnieje wiele podziałów. Jest prawdą, że w Kościele zawsze były konflikty i problemy z zachowaniem jedności, ale nie zawsze istniały podziały. Dlatego ekumenizm musi przezwyciężyć te podziały i odnaleźć jedność w Chrystusie i Jego Ciele”.

Zdaniem kard. Kocha szczególnie dobrze zapowiada się ten rok w relacjach z prawosławiem. W Jerozolimie Franciszek spotka się z ekumenicznym patriarchą Konstantynopola. Posuwa się też naprzód wewnątrzprawosławna debata na temat prymatu w Kościele.

„Między Kościołami prawosławnymi istnieje wiele napięć – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. – Myślę, że więcej jest napięć między samymi prawosławnymi niż w ich relacjach z Kościołem katolickim. Ostatnio patriarchat rosyjski wydał nowy oficjalny dokument o prymacie. Oznacza to pozytywny rozwój, ponieważ posuwa on naprzód dialog w tej sprawie. Jest to bowiem oficjalna deklaracja. Na nią zareagował już metropolita Elpidophoros. I tak wywiązała się publiczna dyskusja o prymacie między Konstantynopolem a Moskwą. Myślę, że jest to dla nas wielka szansa”.

ToR/rv.pl