-Trzeba rozważyć, jak wobec różnych trudności docenić rodzinę w jej wartościach pozytywnych i pokazać rodzinę dającą świadectwo, które jest wezwaniem dla ludzi. To przecież rodzina buduje społeczność i tworzy dobro, taką rodzinę musimy przede wszystkim uznać i jej bronić! - to zdaniem kard. Zenona Grocholewskiego, główne przesłanie płynące z zakończonego właśnie synodu biskupów.

Polski hierarcha podkreśla, że uczestnicy synodu chcieli również zwrócić na uwagę ludzi, którzy żyją pogrążeni w różnorakich trudnościach, jednak pomoc okazywana im powinna być zgodna z duchem Ewangelii. - Musimy się do nich zbliżyć i pomóc im, ale zawsze w świetle Ewangelii! Kościół nieustannie wzywa do skruchy, do szukania przebaczenia i do doskonalenia siebie. Ta myśl była podczas synodu bardzo mocna – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Według kard. Grocholewskiego, wielkim plusem tych dokumentów podsumowujących obrady jest także wezwanie władz politycznych do pomocy rodzinie. - To jest bardzo ważne, aby legislacje nie rujnowały rodzin, ale by je budowały - zaznaczył.

- Jestem pełen optymizmu co do tego, że uda nam się pokazać ważność rodziny dla budowania świata i ludzkości. Dzisiaj widzimy tyle zła, tyle potwornych wojen! Nie wystarczy technika, trzeba formować i wychowywać ludzi, którzy będą ludźmi pokoju, sprawiedliwości i dobra! W tej perspektywie właśnie rodzina ma ogromną rolę do spełnienia. Jestem przekonany, że ten synod, podobnie jak i przyszyły, przyczynią się do budowania, a nie niszczenia - mówi duchowny.

ed/Nasz Dziennik