Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller udzielił wywiadu portalowi wPolityce.pl, w którym komentował rosyjską agresję. Niemiecki duchowny stwierdził, że putinizm jest bardziej niebezpieczny od hitleryzmu i stalinizmu. To dlatego, że w przeciwieństwie do Hitlera i Stalina, Putin próbuje odwoływać się do religii.

Kard. Müller zaznacza, że stalinizm, leninizm, hitleryzm i obecnie putinizm są efektami bezbożnej ideologii.

- „Putinizm jest jeszcze o tyle bardziej niebezpieczny od tych wcześniej wymienionych, że Putin, w przeciwieństwie do tamtych, którzy byli ateistami, uważa się za wierzącego. Czyni na sobie znak krzyża, czyli w zasadzie moglibyśmy spytać: Czyż on nie wie o tym, że kiedyś stanie przed Sądem Bożym, gdzie może zostać zapytany. A cóż z tymi 10 tysiącami żołnierzy, których wysłałeś na śmierć? A cóż z tymi tysiącami, którym oni przynieśli śmierć?”

- wskazuje purpurat.

Dlatego właśnie, podkreśla duchowny, tak ogromne znaczenie miało poświęcenie Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Wskazuje, że wydarzenie to powinno otworzyć serca wierzących na Boga i Jego Matkę.

- „Oczywiście w tym nie ma żadnego automatyzmu. To nie jest tak, że dzisiaj odmówimy Ojcze nasz, a jutro Putin się nawróci - tak to nie jest. To nie jest takie kwantytatywne. Tak się tego nie da robić, ale z czasem właśnie otwarcie serc, otwarcie także umysłów młodych ludzi i z czasem być może właśnie nawrócenie. Nawrócenie do tego, że ludzie będą bardziej słuchać tego głosu Boga, a nie głosu złego. Kościół się modli i potem w cudowny sposób z Szawła powstaje Paweł. Modlimy się o cud nawrócenia”

- podkreśla.

kak/wPolityce.pl