„Nasz Pan zachował mnie przy życiu ze względu na pewne dzieło, które z Jego woli mam wykonać z pomocą Jego łaski, z miłości do Niego i do Jego Mistycznego Ciała, Kościoła. Jestem zdeterminowany, aby wykorzystać obecny czas rehabilitacji w możliwie najlepszy sposób, aby przygotować się do realizacji Jego dzieła” – napisał w specjalnym liście do wiernych, dziękując im za modlitwę, amerykański kardynał Raymond Leo Burke.
Kard. Burke zwrócił się też z gorącym apelem o modlitwę „w intencji świata i Kościoła, w których panuje tyle zamętu i błędów, z wielką, a nawet śmiertelną szkodą dla wielu dusz”.
Były arcybiskup Saint Louis poinformował, że po dość ciężkim przebiegu u niego COVID-19, już ponad trzy tygodnie temu opuścił szpital i udał się na rehabilitację w rodzinne strony. Przyznał też, że rehabilitacja przebiega dość żmudnie, a jego obecnie głównym celem jest „odzyskanie pewnych podstawowych sprawności fizycznych niezbędnych do codziennego funkcjonowania oraz przezwyciężenie ogólnego zmęczenia i trudności w oddychaniu, które są typowe dla osób zarażonych koronawirusem”.
Kardynał przewiduje, że jego powrót do zdrowia może potrwać jeszcze kilka tygodni i prosi o modlitwę w tej intencji, by mógł dobrze wypełnić „dzieło”, którego żąda od niego Pan.
ren/pch24.pl