Wcześniej informował o tym włoski dziennik „L’Espresso”. Jego dziennikarze podkreślali, że przeniesienie kardynała jest dość zaskakujące, bo funkcja patrona Zakonu Maltańskiego jest, choć prestiżowa, mało znacząca. Jak dotąd przypadała raczej tym kardynałom lub prałatom, którzy albo przechodzi na emeryturę, albo piastowali jednocześnie inną ważną funkcję.

Kard. Burke został zapytany o te doniesienia przez dziennikarzy portalu BuzzFeed. Dopytywano, czy przeniesienie może być efektem jego bardzo konserwatywnego podejścia do różnych spraw.

„Jest tu pewna trudność. Wiem, oczywiście, o wszystkich doniesieniach. Jednak nie otrzymałem jeszcze oficjalnej decyzji o przeniesieniu. Te sprawy w oczywisty sposób zależą od oficjalnych aktów. To znaczy nawet jeżeli zostanie mi powiedziane, że zostanę przeniesiony, jest mi trudno na ten temat mówić, dopóki nie mam odpowiedniego listu w ręku. Nie mogę komentować, dlaczego moim zdaniem może do tego dojść” – powiedział kardynał.

Zapewnił zarazem, że otrzymał już informację o swoim przeniesieniu. Dodał, że jest dla niego rozczarowaniem fakt, że będzie musiał opuścić Sygnaturę Apostolską. Wyznał, że starał się sprawować swój urząd najlepiej jak potrafił. „Jednak z drugiej strony, w Kościele, jako księża, musimy zawsze być gotowi przyjąć takie stanowisko, jakie zostanie nam dane. Wobec tego wierzę, że akceptując przeniesienie, Bóg mi pobłogosławi, a to jest w ostateczności najważniejsze” – powiedział kard. Burke.

pac/buzzfeed