Tomasz Wandas, Fronda.pl: Kim dla Pana są Aniołowie? 

Kamil Bazelak, strongman, zawodnik MMA: Aniołowie to nieśmiertelne dusze służące Bogu i będące Jego wysłannikami. Nasze życie od narodzin aż do śmierci jest pod wpływem wstawiennictwa aniołów, którzy modlą się za nas do Pana Boga.

Czy odczuwa Pan ich obecność? Obecność Swojego Stróża?  

Każdy człowiek ma swojego anioła stróża, który czuwa nad nim za życia. Często ignorujemy sygnały świadczące o tym. Wielokrotnie w swoim życiu byłem na pograniczu śmierci, ale zawsze jakoś cudem wychodziłem z opresji, szczególnie z wypadków, a miałem dwa, z których nie powinienem wyjść obronną ręką. Zastanawiałem się później, czy było za sprawą interwencji mojego Anioła Stróża, czy też samego Jezusa. Zawsze wierzyłem, że to dzięki Jezusowi nadal żyję, ale za sprawą wstawiennictwa mojego anioła.

Czy miał Pan jakąkolwiek sytuację, w której mógłby Pan powiedzieć, że w sposób nadprzyrodzony odczuł Pan Jego interwencję? 

Czułem dwukrotnie Obecność Jezusa w moim życiu, ale wierzę w to, że stało się tak za sprawą mojego Anioła Stróża, który wspierał mnie modlitwą i prosił Pana o łaskę dla mnie

Czy warto się modlić do stróżów? Do Michała Archanioła?

Warto modlić się codziennie, rozmawiać z Jezusem, jako ze swym przyjacielem, towarzyszem życia i prosić naszego Anioła Stróża o modlitwę, aby Pan wysłuchał naszych próśb i błagań. Musimy pamiętać jednak o tym, aby nie oddawać czci równej Bogu aniołom, bo byłoby to bałwochwalstwo. Anioła możemy prosić o modlitwę, wsparcie, wstawiennictwo u Jezusa, nie możemy się do niego modlić, jak do Boga.

Dziękuję za rozmowę.