Otóż w tym haśle - „27:1” - zawiera się znakomita ilustracja stanu świadomości naszych przeciwników, czyli totalnej opozycji. Oni zupełnie zapomnieli, że ta „jedynka” to jest Polska.” - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla wpolityce.pl

Portal wpolityce.pl przeprowadził wywiad z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim, w którym poruszano sprawę „unii dwóch prędkości” czy wyboru szefa Rady Europejskiej.

Dla nas zdolność powiedzenia „nie”, nawet w konfrontacji z wszystkimi innymi, to jest powrót do sytuacji podmiotowej. I dlatego dzień szczytu był jednocześnie bardzo dobrym dniem naszej pani premier. Pokazała, że znacznie przewyższa przeciętną Unii Europejskiej.” - powiedział Kaczyński i dodał:

I prestiż Polski, i prestiż premier Beaty Szydło, wzrósł. To jest kapitał na przyszłość. Państwo, które potrafi postawić się wszystkim, także Niemcom, w bardzo ważnej dla nich sprawie, to jest państwo o wysokim statusie. O bardzo wysokim statusie. Być może nikt inny w Europie nie mógłby dziś poważyć się na coś podobnego”

Pytany o to, czy Polska nie jest osamotniona, odpowiada:

To nie jest sytuacja, która by uzasadniała poważniejsze historyczne analogie. To było jedno głosowanie w ramach Unii Europejskiej. Jeśli to głosowanie rzeczywiście wiąże się z obawą przed osamotnieniem, to w zupełnie innym kontekście, niż to się przedstawia”

O poparciu Donalda Tuska przez Niemcy prezes PiS powiedział:

Zapewniano nas, że sprzeciw Polski będzie uszanowany, że inne rozwiązanie jest nie do pomyślenia. Skoro zapadła decyzja, że jednak nasz opór będzie łamany, to należy to wiązać ze zmianą koncepcji polityki niemieckiej, jasno wyrażoną w deklaracji wersalskiej. Pani Merkel, stawiając na Tuska, musi mieć pewność, iż poprze on Europę dwóch prędkości”

Dodał także, że Tusk już zgodził się poprzez Europę dwóch prędkości, czego dowodem jest to, co robią Niemcy. Zapytany o to, dlaczego Unia dwóch prędkości jest złym pomysłem, odpowiada:

Europa dwóch prędkości to projekt skierowany przeciwko Unii Europejskiej. To także projekt skierowany przeciwko państwom naszego regionu. To jest w sumie inna nazwa końca Unii.”

Dodaj na koniec, że „Polexit” to straszenie społeczeństwa, a prawdziwie groźna jest dla Polski Europa dwóch prędkości, którą wspierać będzie Tusk.

dam/wpolityce.pl,Fronda.pl