Była dyrektor radiowej Trójki, Magdalena Jethon obecnie zajmuje się nakręcaniem antypisowskiej histerii na portalu KODuj24.pl

Dziennikarka ma na swoim koncie między innymi groteskowy wywiad z twórcą kloacznej strony "Sokzburaka",

W najnowszym wywiadzie redaktor Jethon rozmawia z socjologiem, prof. Ireneuszem Krzemińskim. W charakterystycznym dla portalu KODuj24.pl stylu...

"Mamy do czynienia z masowym i jednoznacznym poparciem rządów PiS przez Kościół. To poczucie kompletnej bezkarności, jaką ma PiS, poczynając od Jarosława Kaczyńskiego, który może powiedzieć sobie, że jesteśmy dobre pany, nie byłoby możliwe bez poparcia Kościoła(...)Kościół polski w tej chwili stał się Kościołem narodowym, to już nie jest Kościół Chrystusa, to jest Kościół narodu. Zasługi ojca Rydzyka w tej zmianie są olbrzymie, bo to on stworzył praktyczną ideologię, która buduje świadomość co najmniej dwudziestu paru procent twardego elektoratu PiS"- wskazuje profesor Krzemiński.

Socjolog porównuje również Jarosława Kaczyńskiego do Władysława Gomułki. Szkoda tylko, że używa w tym celu wyjętych z kontekstu wypowiedzi prezesa PiS. Warto byłoby bowiem najpierw prześledzić, jak to z tym "najgorszym sortem" i "ludzkimi panami" było...

"Język Gomułki był językiem bojowym, ostrzegał przed wrogiem. (…) W tej chwili mamy zdrajców, gorszy sort, nieustanną, wrogą identyfikację tych, którzy się z czymkolwiek nie zgadzają, którzy nie popierają partii rządzącej dostatecznie silnie, są więc natychmiast wrogami, wobec których trzeba się koncentrować i ich zniszczyć". Krzemiński obawia się również, że "nacjonalistów będzie jeszcze więcej".

Redaktor Jethon zaczyna w pewnym momencie lamentować nad... pogardą mas wobec elit. "Co się stało, że masy zaczęły gardzić elitami? Właściwie elit już nie ma…"- kontastuje ze smutkiem.

"Elity zostały zdegradowane przez ten rząd. To dlatego socjologowie, mówiąc o populizmie, mówią o takich zmianach społecznych, dążeniach, programach politycznych, które są antyelitarne, antyintelektualne, które budują na obrazie świata uproszczonego, które zawsze mają swojego charyzmatycznego przywódcę. I mamy takiego charyzmatycznego przywódcę, który dla części Polaków, oczywiście mniejszej części, ale dostatecznie dużej, jest tym wodzem, namaszczonym przez świętych ojców kościelnych, który krytykuje elity"- tłumaczy profesor Krzemiński, jednocześnie przyznając, że PiS wygrało wybory przede wszystkim "dzięki wielkiej pracy organicznej, której dokonał prezes Kaczyński przez cztery lata, jeżdżąc po całej Polsce, spotykając się z ludźmi, nie w Warszawie, nie w Bydgoszczy, a w różnych małych miejscowościach. Moja znajoma, która ma dom na Zamojszczyźnie powiedziała mi, że u nich w gminie prezes Kaczyński był w ciągu minionych czterech lat pięć razy. A tylko raz był jeden poseł z PO".

Może więc warto byłoby najpierw zastanowić się nad pogardą "elit" dla "mas". Trwała przed lata, a dowodem na to były chociażby wypowiedzi ministrów rządu Donalda Tuska i prominentnych polityków na nagraniach z restauracji "Sowa i Przyjaciele", ale o tym już redaktor Jethon i profesor Krzemiński nie pamiętają...

ajk/koduj24.pl