Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu dla TVP3, w którym mówił o potrzebie głębokiej reformy, której wymaga Biuro Ochrony Rządu.

"BOR wymaga głębokiej reformy, bo w tej instytucji, jak i w całym aparacie państwowym mamy dziś zdecydowanie zbyt niski stopień dyscypliny i tę dyscyplinę trzeba podnieść" - mówił Kaczyński, jednocześnie podkreślając, że jego słowa nie mają związku z wypadkiem premier Szydło. Ten uważa bowiem za dzieło przypadku, a nie błędów.

Jak podkreślał, niezależnie od tego zmiany w funkcjonowaniu BOR są potrzebne:

"Mieliśmy do czynienia z pewną ilością przypadków. Trzeba z tego wyciągać wnioski w szkoleniu. Trzeba być może wcielić w życie program, który mieliśmy już dawno na początku tego rządu, a właściwie jeszcze wcześniej – kiedy partia przygotowywała się do przejęcia władzy, tzn. program głębokiej reformy BOR-u".

Kaczyński skomentował też wielkie wsparcie ze strony opozycji, jakim cieszy się człowiek, któremu prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego spowodowania wypadku premier Szydło:

"To może być traktowane jako wręcz wezwanie do tego, żeby tego rodzaju zdarzenia miały charakter nieprzypadkowy" - powiedział Prezes PiS.

emde/tvp.info