Prezes "Prawa i Sprawiedliwości" podczas w briefingu w Kuźnicach na kilka dni przed wyborami wypowiedział się na temat alternatyw, jakie mają przed sobą Polacy na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi.

Jarosław Kaczyński stwierdził, że przed Polską stoją w tej chwili dwie drogi - pierwszą są spokojne rządy PiS:

"Z jednej strony jest propozycja PiS. Trwały rząd oparty o trwałą, jednopartyjną większość parlamentarną, w pełnej zgodzie i we współpracy z prezydentem, szanujący opozycję. Żadnych wojen. Rząd mający projekty odnoszące się do naszego rozwoju gospodarczego, społecznego, wyrównania szans, reformy państwa".

zaś drugą propozycją wg Kaczyńskiego jest "negatywna koalicja" oparta jedynie na posiadaniu wspólnego wroga:

"Ale jest też druga „alternatywa”. Rządy koalicji antypisowskiej opartej o najgorszą w polityce zasadę: zasadę negatywną. Że nie mamy wspólnego programu, ale wspólnego przeciwnika. Albo – jak to oni ujmują czasami – wroga. To będzie rząd wewnętrznie skłócony, niespójny, który będzie wojował z prezydentem i opozycją. Który nie będzie miał do zaproponowania żadnego pozytywnego projektu dla Polski. Jesteśmy przekonani, że Polacy wybiorą tę pierwszą alternatywnę”.

By nie zrealizował się drugi scenariusz, PiS musiałoby w nadchodzących wyborach uzyskać poparcie pozwalające na zdobycie samodzielnej większości w parlamencie.

emde/300polityka.pl