Ważą się losy ostatecznej wersji dowodu osobistego. Pierwsze dokumenty w nowej odsłonie mają być gotowe już za rok. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, nowy dowód najprawdopodobniej będzie również elektroniczną kartą zdrowia.

Pod koniec czerwca resorty cyfryzacji, zdrowia oraz spraw wewnętrznych i administracji zawarły porozumienie, w którym zobowiązują się ekspresowo, bo do końca lipca, wypracować dokładny harmonogram wprowadzenia dowodu elektronicznego oraz uzgodnić, co ma się na nim znaleźć.

Rząd skrupulatnie przygotowuje się do projektu. Przewiduje on całkowitą kasację starych dowodów. Zastąpią je nowe ze specjalnym chipem. Koszt całej reformy szacuje się na 1,5 mld złotych.

Ministrowie rozważają jeszcze takie kwestie: jak ma wyglądać proces uwierzytelniania obywatela, czy ma być przeprowadzony za pomocą podpisu elektronicznego i jaka ma być rola dowodu w kontaktach z służbą zdrowia. Prawdopodobnie nowy dowód stanie się elektroniczną kartą zdrowia.

bbb/radiomaryja.pl