„Nie prowadzimy wojny z Polską, jesteśmy od tego dalecy, ale chcemy, żeby nasze obawy były traktowane poważnie” - stwierdził dziś Jean-Claude Juncker.

Słowa szefa Komisji Europejskiej padły po zapytaniu go o oczekiwania względem spotkania z premierem Matuszem Morawieckim, które będzie miało miejsce we wtorek. Juncker stwierdził, że nie jest ani pesymistą, ani optymistą.

ale poważnie biorę pod uwagę, co mówią nasi polscy koledzy. Oni muszą zrobić to samo” - dodał.

Stwierdził też, że wciąż aktualne są rekomendacje KE ws. praworządności, które ta podała 20 grudnia ubiegłego roku.

Premier Morawiecki do Brukseli uda się jutro po południu. Spotka się zarówno z Junckerem jak i wiceszefem Komisji, Fransem Timmermansem. Rozmawiać mają tak kwestii praworządności, jak i relacji Brukseli z Warszawą.

Musimy przedyskutować to bardzo poważnie, bardzo szczerze. Nie jesteśmy w trakcie wojny z Polską. Jesteśmy od tego dalecy, ale poważnie bierzemy pod uwagę polskie obawy. Chciałbym, żeby nasi polscy przyjaciele poważnie brali pod uwagę nasze obawy” - stwierdził Juncker.

Komisji Europejskiej nie odpowiadają między innymi zmiany w Sądzie Najwyższym dotyczące stosowania obniżonego wieku emerytalnego wobec obecnych sędziów. Podobnie ustawa o KRS – Komisja chce, aby kadencje sędziów-członków nie były przerywane a wybór nowych sędziów-członków odbywał się przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego.

dam/PAP,Fronda.pl