Tabloid "Fakt" ujawnia informację, że mowa pogrzebowa o której mówił śp. Oleksy została przez niego rzeczywiście nagrana. Swoją mowę pogrzebową przekazał podczas spotkania Aleksandrowi Kwaśniewskiemu: "Kwaśniewski miał zabrać głos na pogrzebie Oleksego – taki przynajmniej był pierwszy plan tych uroczystości, choć ostatecznej decyzji były prezydent wciąż nie podjął. Nie jest wykluczone, że wpływ na to będzie miała treść nagrania, które dostał od zmarłego tuż przed jego śmierci— pisze „Fakt”.

"Fakt" uważa, że kopię taśmy Oleksy przekazał jeszcze komuś innemu: "Czyżby zmarły polityk chciał mieć pewność, że jeśli nie na pogrzebie, to przy innej okazji przemówi zza grobu? Czy na taśmie Oleksy mówi tylko o sobie, czy także o innych politykach, których tajemnice bardzo dobrze poznał? Tego nie wiadomo, a były prezydent, który taśmę ma i pewnie już ją przesłuchał, nie chce o tym rozmawiać" - zastanawia się "Fakt".

Pogrzeb Józefa Oleksego odbędzie się w nadchodzący piątek. Msza święta pogrzebowa zostanie odprawiona 16 stycznia o godz. 12 w katedrze WP przy ul. Długiej - podała Kancelaria Sejmu. Około godz. 14 mają się rozpocząć uroczystości pogrzebowe na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W pogrzebie ma wziąć udział m.in. szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Z kolei w środę o godz. 7.30 odbędzie się w Sejmie msza święta w intencji Józefa Oleksego.

Oleksy - były premier, były marszałek Sejmu i były szef SLD - od kilku lat chorował na nowotwór. W czerwcu skończyłby 69 lat.

mod/Fakt/Telewizja Republika