Krótki film o wybitnym pisarzu polsko-brytyjskim. Przenosimy naszego bohatera w czasie do współczesności, żeby opowiedzieć coś o poglądach i osobowości Conrada. Film jest rodzajem zabawy, a sam tytuł - prowokacją. Sformułowanie "Polak-katolik" opowiada o tożsamości Conrada, a nie jego religijności; rodzice mówili mu, że ma być Polakiem, katolikiem i szlachcicem. Sam Conrad został też Anglikiem, stąd "gentleman". Dialogi są zmyślone, choć pojawiają się też prawdziwe cytaty.