Tomasz Wandas, Fronda.pl: Czy w Polsce wciąż działa Targowica i czy po 1989roku pojawiały się jakiekolwiek sygnały świadczące o tym, aby inne państwa, czy ludzie świadomie dążyli do osłabiania Polski?

Dr Jerzy Targalski: Nie tylko mamy do czynienia z Targowicą, ale ma dziś ona władzę po 1989roku! Przy czym należy odróżnić władzę od rządów. Władza to ustalanie reguł gry, czyli rządy podejmują decyzje w ramach pewnych reguł narzuconych przez Targowicę.

Czy mógłby Pan podać jakiś konkretny przykład?

Jednym z przykładów może być to, że byli SBcy, UBcy są dziś ludźmi uprzywilejowanymi. Nic w tej kwestii nie robiono, dopiero PiS uczyni wyłom w tej kwestii od początku października. Dlaczego te emerytury zostaną obcięte dopiero od października – tego nie wiem -  dlaczego dano bezpiece prawie rok czasu też ciężko powiedzieć – mogę jedynie przypuszczać, że dlatego, aby mogła się zorganizować i obalić rząd.

Kiedy zatem Targowica straci władzę w Polsce?

Jak na razie Targowica utraciła rząd, jednak wciąż nie utraciła władzy. Nie utraci ona tej władzy dopóki nie zostaną zmienione reguły gry funkcjonowania państwa.

Na przykład jakie?

Np. takie, że Sądy będą rozstrzygały zawsze pozytywnie na korzyść bezpieki i złodziei, że za rozkradanie państwa najwięksi przestępcy nigdy nie zostaną skazani, bo system tak działa, że można było państwo rozkradać w majestacie prawa. Ponadto większość mediów jest kontrolowanych przez bezpiekę, elity poskomunistyczne „doją”  z gospodarki Polski. Dopóki nie nastąpi zmiana tych reguł to w dalszym ciągu władzę będzie miała Targowica, która została znacząco osłabiona poprzez ostatnie wybory parlamentarne.

Kto konkretnie pańskim zdaniem sprawuje w Polsce władzę?

Jest to elita, która uformowała się na przełomie lat 80/90, która wywodzi się ze służb komunistycznych, zwłaszcza wojskowych. W znacznej mierze są to oczywiście ludzie w drugim pokoleniu, jednak to oni ustalają reguły gry według których to para-państwo funkcjonuje.  Teraz toczy się walka o to, aby Polska przestała funkcjonować na tych para-zasadach, aby stała się normalnym państwem.

Kto za nimi stoi w większej mierze Kreml czy Zachód?

Moim zdaniem największy wpływ zwłaszcza poprzez energetykę, ale i poprzez elity, które przez 50 lat były formułowane to stoi za tym Rosja, jednak nie można mówić tak jednoznacznie, gdyż w wielu wypadkach interesy Rosji i Niemiec są zbieżne.

W jaki sposób mamy działać, aby skończyć z tym raz na zawsze?

Reguły i zasady, które zostały stworzone przez tych ludzi uniemożliwiają rozwój państwa. Nie wiem kiedy to się skończy, dlatego, że wielu Polaków nie chce, aby to się skończyło. Nie małe grupy popierają tą Targowicę, jest to dziś znaczna część inteligencji, która chętnie korzysta z owego pasożytowania na Polsce. Niestety, ale w tym targowickim systemie wciąż jest sporo ludzi zainteresowanych łatwym pieniądzem, wpływami czy dotacjami (szczególnie) niemieckimi.

Ci, którzy utożsamiają się z polskością, z naszą 1000 letnią tradycją moim zdaniem stanowią w Polsce mniejszość. Dlatego, że stanowią mniejszość dlatego jest im ciężej zmienić reguły gry. Większość nie patrzy na to czy państwo polskie jest budowane czy nie tylko na to czy jest wrzask w telewizji czy nie. Jeżeli większość nie kieruje się interesem Polski tylko tym, aby była cisza, spokój itp. to trudno będzie o szybkie sukcesy.

Co możemy zatem robić, aby uświadomić nieuświadomionych obywateli?

Nie wiem, czy są oni nieuświadomieni, na pewno nie odczuwają oni żadnej potrzeby tożsamości narodowej. Jest to ta część społeczeństwa, która została "wyprodukowana" przez system sowiecki, nie jest tak jak mówi Ziemkiewicz, że jest to etap przed-narodowy, to jest etap po-narodowy! Jest to po prostu efekt sowietyzacji, jeśli chcemy, aby te kręgi sowietyzacji malały to musimy się zachowywać tak, aby nasza oferta była utożsamiana z awansem kulturowym i awansem społecznym.

Dziękuję za rozmowę.