Społeczna mobilizacja

W chwilach poważnych zagrożeń Polacy potrafią się znakomicie zachowywać. Po raz kolejny obserwuję to w trudnym okresie zagrożenia konorawirusem.

Przeglądając gazety i portale internetowe widzę mnóstwo oddolnych inicjatyw podejmowanych w celu niesienia pomocy ludziom starszym i samotnym oraz sąsiadom, a także zagospodarowania czasu wolnego dzieciom oraz młodzieży.

Chociaż w trakcie pandemii nie wolno organizować imprez masowych i trzeba zachowywać dystans przynajmniej jednego metra pomiędzy sobą, to jednak pojawiają się wciąż nowe pomysły na obywatelskie współdziałanie.

Taka spontaniczność wystawia nam bardzo dobre świadectwo i skutecznie buduje zaniedbywane na co dzień więzi społeczne.

Czy ta atmosfera utrzyma się, kiedy koronawirus nas - oby jak najszybciej - opuści?

Jerzy Bukowski