W przypadku rosyjskiego ataku sojusznicy Ukrainy obiecują nałożyć na agresora gospodarcze, finansowe, polityczne sankcje. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział wszechstronne wsparcie dla Ukrainy w przypadku możliwej rosyjskiej inwazji, donosi portal ukraińskiego tygodnika społeczno-politycznego Dzerkało Tyżnia.

Stoltenberg zauważył, że w przypadku eskalacji rosyjskiej agresji Sojusz wesprze Ukrainę pod każdym względem.

Sankcje gospodarcze, finansowe, polityczne. NATO i sojusznicy zapewnią również wsparcie Ukrainie. Ukraina ma prawo do obrony swojej suwerenności, a NATO pomoże jej w pełni korzystać z jej prawa do samoobrony”
– powiedział.

Oprócz tego, szef NATO zaprosił przedstawicieli Rosji i 30 krajów sojuszniczych NATO do dalszych rund negocjacji.

Sojusznicy są gotowi do składania pisemnych propozycji do rozpatrzenia przez Radę Rosja-NATO i dążą do konstruktywnych wyników”
– powiedział sekretarz generalny i dodał, że może to obejmować zmniejszenie ryzyka działań wojennych, zwiększenie przejrzystości i poprawę kanałów komunikacji.
Przypomnijmy, 12 stycznia po zakończeniu posiedzenia Rady Rosja-NATO Sojusz w ostrej formie odrzucił bezprecedensowo bezczelne żądania Moskwy dotyczące podziału Europy na strefy wpływów i nierozszerzenia NATO.

Sekretarz generalny Sojuszu podkreślił, że „państwa członkowskie potwierdziły politykę otwartych drzwi NATO i prawo każdego kraju do wyboru własnych mechanizmów bezpieczeństwa”.

Rosja nie ma prawa domagać się, aby Sojusz zamknął swoje drzwi dla Ukrainy”
– podkreślił.

Jens Stoltenberg po raz kolejny powtórzył, że Sojusz nie będzie iść na kompromis w kwestii swoich podstawowych zasad – poszanowania integralności terytorialnej krajów i ich prawa do samodzielnego wyboru sojuszy, do których się przyłączyć.

Członkowie NATO są gotowi do dialogu z Rosją, ale nie pójdziemy na kompromis w sprawie podstawowych zasad, nie pójdziemy na kompromis w sprawie suwerenności i integralności terytorialnej każdego kraju w Europie”
– podsumował.

Szef NATO powiedział też, że Rosja nie ma prawa domagać się, aby Sojusz zamknął swoje drzwi dla Ukrainy.

Wszyscy członkowie Sojuszu są zjednoczeni w odniesieniu do kluczowej zasady: każde państwo ma prawo wybierać własną drogę. Sojusznicy zgadzają się również, że wyłącznie Ukraina i 30 sojuszników z NATO mogą decydować, kiedy Ukraina będzie gotowa do członkostwa w NATO”
– oświadczył Stoltenberg i dodał, że Rosja nie ma prawa weto o przystąpieniu Ukrainy do NATO.

Przypomnijmy, pod koniec grudnia ubiegłego roku na polecenie Putina rosyjskie MSZ Rosji wystąpiło z aroganckimi i chamskimi żądaniami wobec USA i NATO, by Sojusz Północnoatlantycki nie rozszerzał się na wschód, a pozostawił sąsiadów Rosji na pastwę Kremla i żadnym czynem nie popierał te kraje w obliczu rosyjskiej agresji w sprawie ochrony ich bezpieczeństwa, niepodległości i integralności. Co więcej, Moskwa domaga się też rozbrojenia państw członkowskich NATO, które przystąpiły do sojuszu po 1997 roku, to znaczy domaga się faktycznie pozostawienia krajów bałtyckich, Polski, Czech, Słowacji, Rumunii i Bułgarii bez parasola bezpieczeństwa NATO. Innymi słowy, Putin zażądał, aby USA i NATO podzieliły świat i przywróciły Kremlowi kontrolę nad stalinowską strefą wpływów w Europie.

Jagiellonia.org