- Będę musiał żyć z tą hańbą do końca swoich dni - stwierdził ojciec zabójcy. - Ludzie zawsze będą mnie z nim łączyć.

 

Jens Breivik rozwiódł się z matką podejrzanego niedługo po narodzinach chłopca, a kontakt z synem stracił już w 1995 roku, kiedy Anders był nastolatkiem.

 

- Nigdy nie mieszkaliśmy razem, lecz kontaktowaliśmy się parę razy, kiedy był dzieckiem. Gdy był młodszy, był zwykłym, ale zamkniętym w sobie chłopakiem. Wtedy nie interesował się polityką - powiedział ojciec Andersa Breivika.

 

AM/Onet.pl