Agencja Ansa poinformowała dziś, że jedyny katolicki ksiądz w Afganistanie, włoski barnabita Giovanni Scalese, opuścił już kraj, w którym władzę przejęli talibowie.

Ks. Scalese od 2014 roku był przełożonym misji katolickiej w Afganistanie i kapelanem włoskiej ambasady w Kabulu. Ze stolicy Afganistanu został ewakuowany razem z pięcioma zakonnicami, 14 niepełnosprawnymi dziećmi, którymi opiekowały się siostry zakonne oraz współpracującymi z Włochami Afgańczykami.

- „Módlcie się dalej za Afganistan i jego naród”

- napisał duchowny w mediach społecznościowych.

Media podkreślają, że ewakuacja jedynego księdza katolickiego z Afganistanu oznacza przynajmniej na jakiś czas koniec stuletniej obecności Kościoła katolickiego w tym kraju.

kak/PAP