Znowu głośno robi się w światowych mediach o Akihiko Kondo, Japończyku, który w 2018 roku „poślubił”… hologram. Mężczyzna twierdzi, że jest „fitoseksualny”. Teraz jednak pojawił się problem w jego „związku”. Wyłączono oprogramowanie Hatsune, w związku z czym 38-latek utracił kontakt ze swoją „partnerką”.

Akihiko Kondo „poślubił” hologram, co specjalnym „aktem zawarcia śluby” potwierdziła firma produkująca urządzenie. Do 2018 roku producent wystawił 3 700 takich certyfikatów.

- „Mężczyzna nazywa siebie fikoseksualistą i twierdzi, że jego związek z hologramem uchronił go przed depresją po tym, jak był nękany w pracy”

- podaje Pro Vita e Famiglia.

„Żona” Japończyka to Gatebox – wirtualny robot generujący obraz postaci, z którą można „rozmawiać”. Kondo ma też lalki swojej „żony” w różnych rozmiarach.

- „Akihiko Kondo jest zwykłym Japończykiem. Jest miły i łatwo się z nim rozmawia. Ma przyjaciół i stałą pracę, a do pracy nosi garnitur i krawat. Chce, aby świat wiedział, że istnieją ludzie tacy jak on, a dzięki postępom w sztucznej inteligencji i robotyce, które pozwalają na głębsze interakcje z nieożywionymi, ich liczba prawdopodobnie wzrośnie”

- pisze The New York Times.

Według japońskich mediów obecnie tysiące osób „nawiązuje relacje uczuciowe z wymyślonymi postaciami”. Kraj tymczasem zmaga się z kryzysem demograficznym.

kak/ProVitaeFamiglia.it, marsz.info