Janusz Korwin-Mikke, zapytany o komentarz do przedstawionych w piątek planów rządu na 2014 rok, nie szczędził gorzkich słów. Jego zdaniem, Tusk realizuje... plan PiS. Szef KNP wylicza: walka z dopalaczami, walka z kibolami, hazardem. "To wszystko są punkty Prawa i Sprawiedliwości" - przekonuje polityk. I dodaje: "Biorą te same badania opinii publicznej i mówią to, co ich zdaniem, ludzie chcą usłyszeć. Jest to kompromitacja, a nie polityka". 

Janusz Korwin-Mikke odniósł się również do zapowiedzi premiera dotyczącej poprawy sytuacji w służbie zdrowia (chodzi o skrócenie kolejek do lekarzy, szczególnie specjalistów). Zdaniem szefa KNP, w ogóle należy zlikwidować państwową służbę zdrowia. Jako przykład podał weterynarię, gdzie nie ma kolejek, bo... "jest prywatna!". 

Szef KNP odniósł się także do zapowiedzi walki z bezrobociem. Jego zdaniem, nie jest to problem. "Wystarczy zlikwidować podatki dochodowe, płacę minimalną, Kodeks pracy oraz zasiłki dla bezrobotnych i bezrobocie natychmiast zniknie" - powiedział w rozmowie z TVP Info. Polityk skrytykował także "gnojowe umowy o pracę". "Dajmy na to, że chcę mieć jeden dzień urlopu co miesiąc, a nie mogę, bo Kodeks pracy mówi, że muszę mieć 10 dni w jednym kawałku. W przypadku umów śmieciowych nie ma takiego problemu. Oczywiście socjaliści uważają odwrotnie, ale my mamy takie zdanie" - argumentował Korwin-Mikke. 

MBW/TVP Info

Całość rozmowy można obejrzeć TUTAJ