Nie wiadomo, czy dokument został parafowany przez opozycje. Tuż przed pojawieniem się komunikatu o decyzjach Wiktora Janukowycza rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski poinformował, że szefowie dyplomacji Polski i Niemiec Radosław Sikorski i Frank-Walter Steinmeier są ponownie u Janukowycza. Jak mówił Informacyjnej Agencji Radiowej, dyplomaci czekają na przybycie przedstawicieli opozycji.

Rano administracja prezydenta Wiktora Janukowycza zapowiadała, że porozumienie z opozycją będzie parafowane o godzinie 11 (polskiego czasu).

Według "Ukraińskiej Prawdy", w oswiadczeniu zapisano, że wcześniejsze wybory prezydenckie mają się odbyć w grudniu 2014 roku.

"Ogłaszam, że podejmuję kroki, które są niezbędne, by przywrócić spokój i uniknąć kolejnych ofiar w konflikcie. Oświadczam, że inicjuję wcześniejsze wybory prezydenckie oraz powrót do konstytucji z 2004 roku, co przewiduje podział uprawnień właściwy dla republiki parlamentarnej" - czytamy w oświadczeniu Janukowycza, informuje Polskie Radio.

Zmiany w konstytucji odnoszą się przede wszystkim do ograniczenia uprawnień prezydenta Ukrainy. Do wdrożenia nowych przepisów może dojść już za 48 godzin.

Nie wiadomo niestety czy Majdan zaakceptuje zapisy uzgodnione podczas rozmów w administracji prezydenta Janukowycza. Na razie ludzie sceptycznie podchodzą do tego co usłyszeli z ust prezydenta Ukrainy.

mod/Polskie Radio/Telewizaj Republika