Warszawski radny, Jan Śpiewak w programie #RZECZoPOLITYCE mówił m.in. o aferze reprywatyzacyjnej, a także przyszłych wyborach samorządowych.

"Nie podjąłem jeszcze decyzji o starcie w wyborach na prezydenta Warszawy. Uważam, że PiS zmieni ordynację wyborczą - chcą mieć łatwiej."- ocenił samorządowiec. Zdaniem Śpiewaka, zlikwidowana zostanie jedna tura wyborów, co może uderzyć w PSL. 

"Wydaje mi się, że partia rządząca nie ma silniejszego kandydata od Patryka Jakiego."- stwierdził Jan Śpiewak. Czy pewny już kandydat Platformy Obywatelskiej, czyli Rafał Trzaskowski ma szanse? Zdaniem gościa Rzeczpospolitej, wiele osób będzie po prostu głosować na rywali kandydata PO. 

"Według mnie osoba z tej partii nie ma żadnych szans. Rafał Trzaskowski był posłem Krakowa, a teraz skacze z kwiatka na kwiatek i chce być prezydentem Warszawy. Powinien rozliczyć układ odpowiedzialny za reprywatyzacje"- podkreślił Śpiewak. 

Działacz opowiedział również o tym, jak warszawska Platforma Obywatelska stara się go zwalczać. 

"Warszawska Platforma chcę wsadzić mnie do więzienia, mam wezwanie do sądu, wystosowane przez polityków PO"- powiedział Jan Śpiewak w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem. W ocenie gościa #RZECZoPOLITYCE, wskazuje to na wyraźny brak standardów demokratycznych. 

"Ustawy zaproponowane przez Patryka Jakiego są lepsze od zmian Platformy, ponieważ nie pozwalają handlarzom roszczeń na dokończenie swoich planów."- podkreślił. Śpiewak wskazał jako współwinnego afery reprywatyzacyjnej posła PO Marcina Święcickiego, który w latach 90. sprawował urząd prezydenta Warszawy. 

yenn/Rp.pl, Fronda.pl