- Hanna Gronkiewicz-Waltz szczególnie w ostatniej kadencji mogła zrobić dużo więcej. Więc uważam, że przydałaby się wymiana prezydenta, ale nie wydaje mi się, aby Prawo i Sprawiedliwość było w stanie zagwarantować w tym zakresie jakąś dobrą zmianę. - mówi Jan Śpiewak, przewodniczący stowarzyszenia Miasto jest Nasze, doktorant socjologii UW w wywiadzie dla "Polska The Times".

- Miesiąc temu wybuchała afera z działkami na Placu Defilad, najdroższe działki w tym kraju zostały zwrócone handlarzom roszczeń, chociaż jak pisała potem „Gazeta Wyborcza” te działki były już raz spłacone przez państwo polskie. - mówił Śpiewak, wymieniając rzeczy, które nie udały się prezydent Warszawy

- Ostatnia kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego pokazała, że na 290 naczelników i dyrektorów biur w warszawskim ratuszu oświadczenia majątkowe składa tylko 90. Osoba, która odpowiada za cały majątek miasta, czyli dyrektor biura zajmującego się obrotem nieruchomościami związanymi z reprywatyzacją także nie publikuje oświadczenia majątkowego, prowadzi firmę na boku, sam nie podpisuje żadnych decyzji zrzucając to na swoich zastępców. Sytuacja absolutnie patologiczna. Więc pierwszy zarzut dotyczy uczciwości i transparentności działania urzędu. - podkreśla

Według Śpiewaka odpowiednim kandydantem na urząd prezydenta stolicy byłby:

- Po prawej stronie, taką osobą jest Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, po lewej ciekawą kandydatką byłaby Barbara Nowacka - mówił

Przewodniczący stowarzyszenia Miasto jest Nasze odniósł się także do manifestacji KOD

-Chodziłem na demonstracje Komitetu Obrony Demokracji, ale po tej, na którą zapraszała Platforma Obywatelska nabrałem wątpliwości. Strasznie ciężko jest demonstrować przeciwko tej władzy, bo opozycja jest po prostu beznadziejna. - stwierdził.

- Nowoczesna proponuje to samo, co Platforma tylko w wersji turbo kapitalistycznej, liberalnej, jest dość konserwatywną partią, żeby spojrzeć chociażby na poglądów polityków Nowoczesnej dotyczące aborcji. - dodał

tag/polskatimes.pl