Gdy Polska była pod komunistyczną okupacja oficjalna ideologią narzucaną przez władze i głoszoną we wszystkich szkołach był marksizm. Działo się tak pomimo że komunistyczny model gospodarczy był nieefektywny, powodował masowe ubóstwo i zapaść cywilizacyjną krajów zniewolonych przez komunistów. Komunistyczna cenzura dbała o to by mówienie prawdy o wyższości gospodarki wolnorynkowej nad gospodarką komunistyczną było zakazane i karane.

 

Współcześnie jesteśmy sterroryzowani przez pogrobowców komuny występujących już nie pod czerwonymi ale pod tęczowymi szmatami. Patologie narzucają nam nie marksiści z Moskwy ale marksiści z Brukseli. Jedną z patologii współcześnie narzucanych przez lewice jest promocja homoseksualizmu.

Tak jak za komuny zakazane było mówienie prawdy o szkodliwości komunizmu, tak dziś zakazane jest mówienie o szkodliwości dla zdrowia zachowań homoseksualnych. Jak za komuny indoktrynowano dzieci i młodzież w szkołach, tak i dziś w szkołach szkodliwą indoktrynacje, tym razem homoseksualna, szerzą aktywiści gejowscy.

Komuniści mówili o walce z wyzyskiem klasy robotniczej. Dzisiejsza lewica epatuje hasłami o tolerancji i prawach sodomitów. Niewątpliwie dorosłe osoby mają prawo w swoim zaciszu domowym szkodzić swojemu zdrowiu, mogą popadać w alkoholizm, nikotynizm, śmieciowym jedzeniem wywoływać cukrzyce czy choroby układu krążenia, mogą też szkodzić swojemu zdrowiu praktykując homoseksualizm. Jednak nie mają prawa zakazywać mówienia prawdy o szkodliwości narkotyków, nikotyny, alkoholu, śmieciowego jedzenia czy stosunków homoseksualnych. Nie mają tym bardziej prawa promować swoje szkodliwe dla zdrowia zachowania (narkotyzowanie się, nikotynizm, alkoholizm, niezdrowej diety czy styl życia, relacje homoseksualne) promować wśród dzieci i młodzieży.

O szkodliwości homoseksualizmu środowiska zatroskane o zdrowie Polaków informują od lat. Miedzy innymi już w 2006 roku Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej wydało serie materiałów o szkodliwości homoseksualizmu autorstwa dr Paula Camerona.

Według informacji prezentowanych przez dr Paula Camerona nie ma naukowych dowodów na genetyczne lub biologiczne uwarunkowania homoseksualizmu (ani różnice hormonalne, ani różnice w budowie mózgu, nie wpływają na na orientacje seksualną). 80% homoseksualistów deklaruje, że swoją orientacje nabyło z środowiska. Przyczynami nabycia skłonności homoseksualnych było: uwiedzenie, bycie ofiarą pedofilii (ze strony obcych, rodzica, rodzeństwa), pierwsze doświadczenia seksualne z homoseksualistami, dominujący, zaborczy i nie okazujący uczuć rodzic, brak religijnego środowiska, rozwód rodziców, społeczna akceptacja homoseksualizmu, traumatyczne przeżycia z dzieciństwa (onanizm, kontakt z porno, seks grupowy, seks ze zwierzętami, wczesna inicjacja dziewczynki przez mężczyznę).

Zdaniem dr Paula Camerona upowszechnianiu się homoseksualizmu sprzyjają takie kulturowe przyczyny jak: społeczna akceptacja homoseksualizmu, edukacja pro homoseksualna, homoseksualiści występujący w roli autorytetów (np. nauczycieli), prawna akceptacja homoseksualizmu, propaganda pro homoseksualna, swoboda seksualna, seks grupowy, wymiana partnerów.

W opinii dr Paula Camerona powodem skłonności homoseksualnych (według badań z 1940 i 1970) są w: 22% wczesne doświadczenia seksualne z dorosłymi lub równolatkami, 16% wyrastanie w środowisku homoseksualnym, 15% złe relacje z matką, 15% nie identyfikowanie się z własną płcią, 14% złe relacje z ojcem, 12% nie osiągalność partnerów heteroseksualnych, 9% brak umiejętności społecznych. Tylko 9% homoseksualistów twierdziło, że swoje skłonności mają od urodzenia.

Jak informuje naukowiec powodem preferowania homoseksualizmu (według badań z 1983 czyli po latach aktywnej homo propagandy) były w: 39% otoczenie homoseksualne, 34% presja społeczna, 22% urodzenie (liczba wskazań wzrosła dzięki propagandzie homoseksualnej), 21% zły przykład relacji między rodzicami, 12% satysfakcja osiągnięta podczas pierwszych relacji homoseksualnych, 12% seks homoseksualny w wczesnym wieku, 9% moda, 5% uwiedzenie.

Naukowiec w swoich materiałach przypominał, że dla w 60% przypadków pierwszy kontakt inicjuje dorosły homoseksualista. W Wielkiej Brytanii 35% chłopców i 9% dziewcząt miało propozycje seksualne od dorosłych homoseksualistów (propozycjom tym uległo 2% chłopców i 1% dziewcząt). W Stanach Zjednoczonych 37% chłopców i 9% dziewcząt padało ofiara propozycji dorosłych homoseksualistów. Propozycje homoseksualne nieletnim składało 65% homoseksualistów. Pierwsze doświadczenia homoseksualne nieletnich w 100% był dokonywane przez dorosłych pederastów, a w 43% przez dorosłe lesbijki.

Jak wynika z badań prezentowanych przez dr Paula Camerona pierwsze doświadczenia homoseksualne prowadzą do późniejszego homoseksualizmu w 60% (pierwsze doświadczenia heteroseksualne prowadzą do próżniejszego heteroseksualizmu w 95%).

Według naukowca o przyczynach środowiskowych homoseksualizmu świadczy też to, że homoseksualiści są rzadziej osobami religijnymi a częściej ateistami. Homoseksualiści częściej są mieszkańcami miast niż wsi (na wsiach jest mniejsze przyzwolenie społeczne na homoseksualizm). Akceptacja społeczna, przyzwolenie na homoseksualizm, skłania do homoseksualizmu

W opinii dr Paula Camerona homoseksualiści nie są skazani na homoseksualizm, często zmieniają swoją orientacje. 88% lesbijek i 73% pederastów deklarowało, że miało normalne heteroseksualne reakcje. 85% lesbijek i 73% pederastów odbywało normalne heteroseksualne akty seksualne. 82% lesbijek i 66% pederastów zakochiwało się w osobie mającej odmienną płeć. Sporadyczne akty homoseksualne nie determinują do bycia homoseksualistą.

Dr Paul Cameron uważa, że heteroseksualna rodzina jest fundamentem ładu społecznego, homoseksualizm jest więc zachowaniem aspołecznym, prowadzącym do zniszczenia więzi społecznych. Homoseksualiści częściej niż heteroseksualiści dokonują zmian partnerów i są niewierni. Homoseksualiści w stosunkach z innymi ludźmi ograniczają się do relacji opartych na seksie (dlatego w świecie homoseksualistów nie ma miejsca na ludzi starych), preferują przygodny seks i nie wykazują aktywności społecznej.

Według dr Paula Camerona homoseksualiści mają skłonności do zachowań patologicznych: prowokują ataki na siebie by kreować się na ofiary, są złośliwi, nieodpowiedzialni, maja częściej depresje, są narcystyczni, okazują innym pogardę, przypisują sobie prawo do przywilejów i łamania norm moralnych.

Zdaniem dr Paula Camerona zachowania homoseksualne (około odbytnicze i związane z kłem) sprzeczne są z treningiem czystości który jest ważnym elementem rozwoju dziecka. Doprowadza to do akceptacji dla wszelkich patologii i łamania norm.

Jak informuje naukowiec homoseksualiści częściej niż heteroseksualiści popełniają samobójstwa (47% z nich wynika z powodu nieporozumień z kochankiem). Próby samobójcze ma 35% pederastów (i 11% heteroseksualnych mężczyzn), 34% lesbijek (i 24% heteroseksualnych kobiet).

Dwa razy częściej niż heteroseksualiści homoseksualiści odczuwają samotność. Heteroseksualiści cieszą się z trwałych związków i posiadania dzieci, homoseksualizm odbiera te radości.

W opinii dr Paula Camerona homoseksualiści propagują niezdrowe zachowania, często wśród nieletnich (doprowadza to do upowszechnia homoseksualnych zabaw genitaliami wśród 13 letnich dzieci, penetracji odbytu wśród 15 letniej młodzieży, lizania odbytu wśród 16 letniej młodzieży). 21 letni homoseksualiści angażują się w wiele patologicznych zachowań (sadomasochizm, wkładanie pięści do odbytu, defekacja i oddawanie moczu na partnera). Wszystkie te praktyki wiążą się z ogromnym zagrożeniem epidemiologicznym.

Zdaniem dr Paula Camerona homoseksualiści częściej niż heteroseksualiści maja zły stan zdrowia, dwa razy częściej maja choroby weneryczne, pięć razy częściej umyślnie zarażają partnerów choroba weneryczna. Od 70% do 78% homoseksualistów chorowało na choroby przenoszone droga płciową. Od 25% do 39% miało pasożyta jelit. 83% chorych na AIDS miało kontakty homoseksualne. Od homoseksualistów zarażają się leczący ich lekarze i pacjenci wspólnie z nimi leczeni (co prowadzi do wyższych kosztów opieki leczniczej i podwyższania podatków, homoseksualiści powinni być podobnie jak palacze zniechęcani do szkodliwych dla zdrowia praktyk).

Według dr Paula Camerona częsta zmiana partnerów wśród homoseksualistów (od 10 do 110 rocznie) prowadzą do licznych zakażeń chorobami przenoszonymi droga płciową. Uprawiany przez 100% homoseksualistów (70% z nich uprawia do przygodnie) seks oralny prowadzi do zapalenia wątroby typu A i typu B (homoseksualiści stanowiący od 1 do 3% społeczeństwa, wśród chorych na zapalenie wątroby typu A stanowią od 29 do 66% przypadków), rzeżączki i HIV. Stosunki analne (uprawiane przez 90% homoseksualistów, w 66% przypadkach regularnie, średnio rocznie z 68 różnymi partnerami) prowadzą do uszkodzeń ścianek odbyty przez penetracje penisem, dłonią lub przedmiotami. Uszkodzone ścianki odbytu mają kontakt z zarażoną krwią, śliną, nasieniem, krwią, w wyniku czego dochodzi do częstych zakażeń i zachorowań na zapalenie wątroby typu B, HIV, syfilis, choroby przenoszone przez krew. Lizanie odbytu praktykowane przez 75% homoseksualistów prowadzi do zapaleń wątroby typu A, zakażeń pasożytami jelit (syndrom Gaya Bowela), durem brzusznym, opryszczką, zakażeń prowadzących do raka. Zakażeni homoseksualiści pracujący w gastronomi zarażają klientów lokali gastronomicznych.

Dr Paul Cameron uważa, że tolerancja dla homoseksualizmu nasiliła patologiczne zachowania w tym środowisku. Jak wynika z badań przeprowadzonych w 1940 i 1970 roku homoseksualiści częściej praktykują niezdrowy seks analny (wzrost z 66% do 96%), lizanie odbytu prowadzące do zakażeń układu pokarmowego bakteriami i pasożytami z układu wydalniczego (wzrost wśród pederastów z 59% do 89%, wśród lesbijek z 18% do 25%), przygodne kontakty seksualne prowadzące do zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową (praktykuje je 99% pederastów i 62% lesbijek).

Jan Bodakowski

WYRAŹ SWÓJ SPRZECIW WOBEC HOMOINDOKTRYNACJI - PODPISZ PETYCJĘ FRONDY Z APELEM O ZAKAZ PROPAGANDY LGBT W SZKOŁACH - TUTAJ