Trudno postawić kropkę nad „i”, kiedy mówi się o zjawisku trudnym do zdefiniowania, a jednocześnie ciągle zmieniającym swoją postać. Warto jednak zastanowić się, czym właściwie jest współczesny terroryzm.

Jakiś czas temu rozmawiałem z 18-letnim chłopakiem, który był przekonany, że Amerykanie musieli pozwolić ludziom Bin Ladena na przeprowadzenie zamachów z 11 września, bo przecież przed wejściem na pokład każdy pasażer jest dokładnie przeszukiwany i nie da się wnieść do samolotu noży. Nie byłem w stanie mu wytłumaczyć, że jeszcze w 2000 r. bez kłopotu wszedłem ze scyzorykiem do samolotu, bo nikomu nie przyszłoby wtedy do głowy, że szwajcarski nożyk to broń. Atmosfera zmieniła się od tego czasu na tyle, że człowiekowi, który nie pamięta luzu, jaki panował między końcem zimnej wojny a zamachami na WTC może być trudno to pojąć. Skąd wziął się i czym jest terroryzm, zjawisko, które do tego stopnia przeorało świadomość zachodniego – nie tylko – świata? Na to pytanie starają się odpowiedzieć rozmówcy Artura Dmochowskiego: Krzysztof Szczerski, Witold Waszczykowski, Jacek Bartosiak, Tomasz Aleksandrowicz i Michał Chorośnicki. Eksperci mówią o terrorze ruchów nacjonalistycznych, lewicowcach z Czerwonych Brygad i Frakcji Czerwonej Armii, a także o polskim wkładzie w to mało szlachetne zjawisko, bo przecież polscy działacze niepodległościowi byli nazywani przez zaborców terrorystami. Tylko czy PPS Józefa Piłsudskiego był tym samym, czym dziś jest Państwo Islamskie?

Wspomnianemu już ISIS poświęcono w książce Dmochowskiego sporo miejsca. Zwłaszcza Witold Waszczykowski analizuje splot przyczyn ideologicznych i politycznych, które sprawiły, że na Bliskim Wschodzie wyrósł organizm mający strukturę państwa będący dziełem krwawych radykałów. Nie zabrakło też miejsca dla analizy roli mediów w rozwoju zjawiska, którego paliwem jest zainteresowanie telewidzów i internautów.

„Czas strachu” to książka ciekawa i łatwa w odbiorze. Rozmówcy autora nie zawsze stawiają kropkę nad „i”, co być może jest nieuniknione, gdy mówimy o czymś, co jest trudne do zdefiniowania, a w dodatku ciągle zmienia swoją postać. Nie możemy dziś znać odpowiedzi na postawione przez Artura Dmochowskiego pytanie, czy nasze czasy przejdą do historii jako wiek terroryzmu. Na pewno jednak książka skłoni do przemyśleń na ten temat.

Jakub Jałowiczor

A. Dmochowski „Czas strachu”, Słowa i Myśli, Lublin 2015