Donald Tusk spotkał się z ostrą krytyką za swoje ostatnie działania, które uderzały w interes Polski.

Jak stwierdził Patryk Jaki w programie "Kawa na ławę" w TVN24, słowa premier Beaty Szydło wypowiedzianie w Auschwitz o tym, że polskie państwo powinno chronić swoich obywateli, były słuszne.

"Premier powiedziała rzecz oczywistą, że polskie państwo powinno chronić swoich obywateli i być zdolne do zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom, również w dzisiejszych czasach i to było jasne nawiązanie do tego, że II RP nie dała rady" - stwierdził Jaki.

Jak dodał, aferę wokół słów polskiej premier stworzył nie kto inny jak Donald Tusk.

„Skoro mówimy o światowej aferze, to na usta światowych mediów kto to wyniósł? Donald Tusk. Dopiero za Tuskiem inne media zaczęły to powtarzać i wpisał się niestety w politykę, która jest dobra dla Niemiec, ponieważ to Niemcy z każdego wydarzenia, które jest związane z Auschwitz i gdzie można nie pokazywać winy Niemiec prowadzą politykę relatywizowania winy”.

Z tą opinią zgodził się obecny w studiu rzecznik prezydenta RP Krzysztof Łapiński.

"Sprawa się zaczęła de facto, kiedy Donald Tusk zaczął tę sprawę podgrzewać. Tusk powinien się zdecydować, czy chce uprawiać politykę w Polsce i ma ambicje, żeby zajmować w Polsce różnego rodzaju stanowiska, a jeśli tak, to proszę bardzo, niech zrezygnuje z funkcji przewodniczącego RE. Jeśli jest przewodniczącym RE, to też pewne zobowiązania ma, żeby nie wtrącać się w wewnętrzne sprawy danego kraju, jeśli one nie dotyczą żadnych spraw traktatowych" - powiedział.

ds/300polityka.pl