Wiceminister Sprawiedliwości Patryk Jaki stwierdził, że wymiar sprawiedliwości w Polsce potrzebuje radykalnej zmiany i zmiany, które są potrzebne Polakom, zostaną wprowadzone.

"W Polsce są dwie grupy ludzi. Pierwsza twierdzi, że wymiar sprawiedliwości w Polsce działa dobrze i trzeba konserwować stary układ. I to jest właśnie grupa, do której należy poseł Neumann i Platforma obywatelska. Jest druga grupa ludzi, która uważa, że należy go radykalnie zmienić i my należymy do tej grupy" - mówił Jaki na antenie TVP Info.

Jak dodawał, polski wymiar sprawiedliwości obecnie nie funkcjonuje tak jak powinien, nie spełnia swojej misji wobec obywateli i dlatego zmiany są niezbędne.

"Nie damy się zastraszyć. Zmiany w sądownictwie nie są potrzebne dla mnie, tylko dla obywateli. Polskie sądownictwo jest przewlekłe, już dawno zapomniało co to jest sprawiedliwość. W sądach można znaleźć wszystko oprócz sprawiedliwości i my to chcemy zmienić" - mówił Jaki.

Jaki krytykował dotychczasowe funkcjonowanie Sądu Najwyższego:

"Sąd Najwyższy to sąd, który regularnie odrzuca wnioski o kasacje, potrafi mieć rożne orzeczenia w tej samej sprawie i zapomina o tym, że wymiar sprawiedliwości jest dla człowieka" - powiedział.

Jak analizował wiceminister, na to jak w tej chwili wygląda wymiar sprawiedliwości, wpływ miała transformacja ustrojowa i Okrągły Stół:

"W wyniku porozumień Okrągłego Stołu sądownictwo, czyli ważny obszar państwa, został niemal sprywatyzowany. Chodzi o to, że jak w Polsce chciałeś robić karierę, to musiałeś myśleć tak jak ta stara grupa, która po Okrągłym Stole sprywatyzowała sobie wymiar sprawiedliwości" - mówił Jaki.

przk/TVP Info