Dziś w PE odbyło się głosowanie w sprawie powołania Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. 358 posłów zagłosowało przeciw, za było 288 a 48 wstrzymało się od głosu. "To efekt antypolskiej działalności europosłów PO" - uważa Jadwiga Wiśniewska.

 

Janusz Wojciechowski od 12 lat jest posłem do PE (wiceprzewodniczącym Komisji Rolnictwa), przez 13 lat był sędzią sądów w Polsce: od rejonowego, przez okręgowy, apelacyjny po Sąd Najwyższy; wreszcie przez 6 lat był prezesem Najwyższej Izby Kontroli.

 

"Nie mam wątpliwości, że dzisiejszy wynik głosowania Parlamentu Europejskiego to skutek działań europosłów PO. W marcu, mimo tego, iż Janusz Wojciechowski zaprezentował się najlepiej spośród wszystkich kandydatów podczas wysłuchania w Komisji Kontroli Budżetowej, eurodeputowane PO doprowadziły do tego, że Komisja krytycznie oceniła kandydaturę Wojciechowskiego" - wskazuje Wiśniewska. 

 

Europosłanka PiS przypomina, że Prawo i Sprawiedliwość zawsze popierało polskich kandydatów na unijne stanowiska, m.in. Jerzego Buzka, Jacka Saryusza-Wolskiego, Janusza Lewandowskiego, a nawet Elżbietę Bieńkowską. "W tym ostatnim przypadku, mimo że pani Bieńkowska bardzo słabo merytorycznie wypadła na przesłuchaniu, zagłosowaliśmy za jej kandydaturą. Poparliśmy także w 2010 roku zgłoszonego przez rząd PO-PSL kandydata do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego pana Augustyna Kubika" - zauważa Wiśniewska.

 

"Głosowanie przeciwko Januszowi Wojciechowskiemu to kolejny po rezolucji w sprawie Polski dowód na to, że PO stała się opozycją nie tylko totalną, ale wręcz totalnie antypolską"- uważa Wiśniewska.

kol