Rząd nie rozważa zamknięcia szkół w związku z IV falą koronawirusa - poinformował Dziennik Gazeta Prawna.
Szkoły nie zostaną zamknięte, za to planowane jest zmniejszenie limitu osób, które będą mogły przebywać w przestrzeniach publicznych, restauracjach, weselach.
- Jedno jest pewne, jeżeli będą restrykcje, to nie będą dotyczyć szkół. Ewentualne obostrzenia mają być wprowadzane na poziomie powiatów, w których będzie najwięcej nowych zakażeń i hospitalizacji - DGP cytuje słowa anonimowego informatora z resortu zdrowia.
Przeciwko wprowadzeniu nauki zdalnej wielokrotnie wypowiadał się minister edukacji Przemysław Czarnek. Czarnek wskazał także, że jest ona bardzo szkodliwa dla kondycji psychicznej i fizycznej dzieci.
Czarnek apelował za to o szczepienia w celu uniknięcia wprowadzenia obostrzeń i lockdownu.
jkg/dziennik gazeta prawna