Pamiętamy jak Aziz Karaoglu deklarujący się w wywiadach jako wyznawca islamu, wyszedł do swojej walki na 35 gali Konfrontacji Sztuk Walki w gdańskiej Arenie w rytm pieśni bojowej muzułmanów - terrorystów.  – Utwór użyty na gali KSW to pieśń bojowa muzułmanów, jej powstanie datuje się na 2010 rok, była ona używana przez oddział terrorystów z Al Kaidy walczący w Syrii Dżabhat an-Nusra, obecnie zaś wykorzystują go fanatycy z Państwa Islamskiego - pisał Witold Gadowski. 

"Karaoglu angażował się w publiczne akcje prowadzone przez Vogela vel Abu Hamze, zapewniając mu ochronę, jak chociażby podczas pro islamskiego agitacyjnego spotkania we Frankfurcie. Dowodem tego są liczne zdjęcia i nagrania dostępne w internecie, na których Karaoglu występuje obok radykalnego kaznodziei. Co warte podkreślenia Karaoglu wielokrotnie przed walką podkreślał, że nie chce walczyć z Khalidovem, bowiem jest on jego bratem, bratem w islamie, ale jak twierdził właściciele federacji nie dali mu w tej kwestii wyboru" - pisze portal wPolityce.

Sama organizacja KSW wydała takie oświadczenie:

W dniu 7 Czerwca 2016 r. Federacja KSW wypowiedziała ze skutkiem natychmiastowym umowę z Azizem Karaoglu. Powodem wypowiedzenia umowy jest zachowanie zawodnika niezgodne z zasadami określonymi w umowie z KSW, a w konsekwencji naruszenie postanowień umownych. Aziz Karaoglu naruszył umowę postępując w szczególności wbrew przyjętym normom moralnym, konwenansom społecznym i obyczajowym, wypowiadając się w sposób ukazujący Federację KSW w złym świetle, narażający KSW na utratę szacunku i skandal, a także postępując w sposób urażający opinię publiczną oraz poszczególne grupy społeczne. Federacja KSW pragnie zaznaczyć, że to Aziz Karaoglu przekazał KSW kontrowersyjny utwór „Na’am Qaatil”, który okazał się być hymnem dżihadystów, w celu jego emisji podczas wychodzenia na 31 Galę KSW. Aziz Karaoglu świadomie wybrał kontrowersyjną oprawę muzyczną i nie poinformował KSW o treści utworu. Aziz Karaoglu składał również publiczne oświadczenia narażające Federację KSW na utratę szacunku sugerujące, że KSW rzekomo okradło zawodnika ze zwycięstwa podczas ostatniej walki. Dodatkowo, oprócz natychmiastowego rozwiązania umowy z Azizem Karaoglu, Federacja KSW podjęła decyzję o skorzystaniu z przysługującego jej na podstawie umowy uprawnienia i obciążyła zawodnika karą umowną w wysokości 800.000 złotych. Federacja KSW jeszcze raz podkreśla, że jako organizacja mająca na celu ciągłe podnoszenie standardów związanych z mieszanymi sztukami walki, kategorycznie odcina się od wszelkich negatywnych i dyskryminujących przekazów, które przypisywane są kontrowersyjnej pieśni wyemitowanej na wejście zawodnika Aziza Karaoglu na KSW. 

pol/KSW/