Do kolejnych barbarzyńskich działań islamskich ekstremistów z Boko Haram doszło w północnej Nigerii, gdzie organizacja ma największe wpływy. Porwanie nie było jednorazową akcją; terroryści uprowadzali kobiety i dzieci w czasie wielokrotnych napaści na różne miejscowości i wioski. W atakach tych ginęły dziesiątki osób, palono kościoły, domy i budowle publiczne.

Przy okazji islamiści porywali ludzi, którzy zostaną najprawdopodobniej sprzedani na niewolników. Część może stać się także kartą przetargową; poprzednio porwane chrześcijańskie licealistki islamiści wciąż próbują wymienić na grupę swoich bojowników ujętych przez siły rządowe. Pojawiły się też doniesienia o sprzedaży części tych dziewcząt na niewolnice seksualne. Podobny los może spotkać także kobiety i dzieci porwane w ostatnich napadach.

pac/bbc